Nawigacja

Poniedziałek 06.05.2024
liczba odwiedzin: 5419819
 
 
WARS i SAWA

Szkoła wspierająca uzdolnionych

Certyfiakt E.ON












Sport

Archiwum 2011/2012

Galeria

W kwietniu oraz w maju reprezentacja naszej szkoły w piłce nożnej walczyła w zawodach „Gra o złotą piłkę” im. Andrzeja Zaranka. W tym roku odbyła się 52 edycja turnieju. Rywalizowało ze sobą ponad 170 drużyn z województwa mazowieckiego. W finałowej rundzie, rozegranej na Stadionie Legii przy ul. Łazienkowskiej reprezentacja naszej szkoły zajęła IV miejsce! W skład naszej drużyny wchodzą: Michał Święs, Adam Grzęda, Patryk Kanigowski, Mikołaj Lichomski, Michał Parafińczuk, Kuba Ostrowski, Kevin Muli, Szymon Orzelski, Tomek Zieliński i Bartek Kapsa. W nagrodę uczniowie otrzymali puchar, medale i rzeczy pamiątkowe. Aktualnie reprezentacja bierze też udział w zawodach w Strefie Kibica. Turniejowi patronuje Adidas.  BigoS nr 6/2012/9


W dniach 01-02.06.2012 odbyły się jedne z najważniejszych zawodów pływackich – Międzynarodowe Otwarte Mistrzostwa Warszawy w pływaniu. Miały miejsce na Warszawiance – basenie olimpijskim o długości 50 m. Nasze gimnazjum reprezentowali: Ania Grzelewska, Weronika Szałek, Julita Ranachowska, Jan Dziadek, Agata Malicka, Ania Żerańska, Oskar Zimowski, Patryk Goliński, Mateusz Gałecki i Piotr Bandurski. Mogły startować roczniki 1997-2002, dlatego chłopcy z III klasy płynęli poza konkursem. Zgłoszonych było około 800 osób. Na podium stanęli jedynie Jan Dziadek – na 200 m grzbietem był trzeci, a na 200 m żabą drugi oraz Patryk Goliński – za 200 m grzbietem zdobył złoty medal. Inni zajęli dalsze miejsca. Weźmy pod uwagę to, że na basenie 50-metrowym płynie się trochę trudniej, a poza tym, nasi zawodnicy na co dzień trenują na krótkim basenie. Z Buksu Warszawa, w którym trenują nasi pływacy, wystartowali również młodsi zawodnicy ze szkoły podstawowej, którzy pozajmowali bardzo wysokie miejsca, więc w przyszłości gimnazjum będzie miało świetnych pływaków!  BigoS nr 6/2012/9


1 czerwca w naszej szkole miał miejsce Dzień Sportu. Zebraliśmy się wszyscy o godzinie 9.00. Uczniowie grali w piłkę nożną, koszykówkę, przeciągali linę, kręcili hula hop, gral i w ping ponga... Można by wymieniać jeszcze długo. W międzyczasie drugoklasiści mogli zaprezentować swoje projekty. Obejrzeliśmy wspaniałe występy taneczne, walczyliśmy z naszymi pedagogami w spotkaniach „Nauczyciele kontra Reszta Świata”. BigoS nr 6/2012/9


20 maja w szkole podstawowej przy ul. Erazma odbyły się zawody lekkoatletyczne dla dziewczyn. Z naszej szkoły, wraz z Paniami Ewą Binkowską i Dorotą Słomińską, pojechało 20 zawodniczek. Dziewczyny startowały w wielu konkurencjach w tym: biegu na 60m, 400m, 800m, skoku w dal, pchnięciu kulą oraz w sztafecie olimpijskiej. Nasza sztafeta wygrała z wielką przewagą nad innymiyes Na ul. Płużnicką wróciliśmy z wieloma medalami. Pomimo prażącego słońca i wyczerpania, wszystkie czułyśmy satysfakcję z wygranej. BigoS nr 5/2012/8


Również 10 maja reprezentacja naszej szkoły w składzie: Weronika Szałek, Julita Ranachowska, Elena Gębura, Agata Malicka, Ania Żerańska, Janek Dziadek, Oskar Zimowski, Patryk Goliński, Mateusz Krzyżowski oraz Mateusz Gałecki pojechała na warszawski etap WOM-u w dwuboju. Dla niewtajemniczonych – polega on na przepłynięciu dystansu 100 m stylem dowolnym (kraulem) i przebiegnięciu 1000 m. Nasi zawodnicy, z powodu braku zgłoszonych czasów, musieli startować w pierwszych seriach, razem z najgorszymi. Po wyścigach pływackich dziewczyny punktowo zajmowały VI miejsce, a chłopcy II. Następnie odbyły się biegi (w środku gorącego dnia). Tym razem dziewczynom poszło świetnie. Stanęły na podium, dostały brązowe medale. Chłopcy również zdobyli brąz. Zawody były udane, a szkoła wzbogaciła się o dwa puchary. BigoS nr 5/2012/8


10 maja, odbyły się białołęckie zawody sportowe. Młodzież mierzyła się ze sobą w lekkoatletyce. Turniej odbył się na terenie Szkoły Podstawowej nr 344 przy BOS-ie. W sztafecie brały udział: Monika Dymitrowicz, Ada Jacyszyn, Jagoda Filipiuk, Sylwia Mosakowska i zajęły 1 miejsce. W biegu na 200m Sylwia Mosakowska zdobyła złoty medal, a Marta Prusik srebrny. W konkurencji 600m Weronika Basiak zajęła 3 miejsce, z kolei na 300m Dominika Naumowicz została wicemistrzynią. W sprincie Ada Jacyszyn sięgnęła po srebro, a Olga Mijakowska po brąz. Po 400m zmagań z wysiłkiem Gabrysia Skrycka stanęła na podium jako zwyciężczyni. W pchnięciu kulą nasze zawodniczki również się popisały: Marysia Ciok zdobyła 1 miejsce, a Marcela Damaziak zajęła 3 miejsce. Prócz tego Agata Czyżkowska zdobyła brąz w skoku w dal. BigoS nr 5/2012/8


Niby taki łatwy sport, który mogą uprawiać wszyscy. Jednak, żeby przebiec długi dystans, trzeba mieć naprawdę dużą wytrzymałość i zacięcie sportowe.

12 kwietnia ci, którzy podczas dzielnicowych zawodów w biegach przełajowych Warszawskiej Olimpiady Młodzieży zakwalifikowali się do następnej rundy (10 osób z każdego rocznika, oddzielnie dziewczyny i chłopcy), pojechali na etap warszawski.

Z naszej szkoły biegli: z klas 1 – Ola Sochacka, Ola Traczuk, Gabrysia Skrycka, Weronika Szałek, Janek Dziadek i Rafał Żochowski, z 2 klas tylko Ania Żerańska, a z 3 – Jagoda Filipiuk, Sylwia Mosakowska oraz Mateusz Krzyżowski. Dziewczyny, niezależnie od wieku, miały do przebiegnięcia trasę o długości 1000 m, a chłopcy 1500 m.

Startowało bardzo dużo osób, bo po 10-ciu zawodników z każdej dzielnicy, a tych jest 18. To daje nam wynik 180 biegaczy. Tyle osób biegło w jednym wyścigu. Proszę więc sobie wyobrazić, co działo się przy starcie. Dopiero potem, w lesie, na węższych ścieżkach, robiło się luźniej i wyprzedzanie było łatwiejsze.

Do następnego, mazowieckiego, etapu przechodziło po 12 pierwszych osób z każdego biegu. Udało się to Ani Żerańskiej i Jagodzie Filipiuk – obydwie były 11.

Kilka dni potem, 16 kwietnia, na zawody udali się zawodnicy biegnący w sztafetach. Z naszej szkoły pojechały tylko dziewczyny – chłopcy niestety się nie zakwalifikowali. Na miejscu zastała ich okropna pogoda – deszcz i 9 °C. Wszędzie było błoto, a twarz i całe ubranie mokre od wody. Niektórzy chłopcy mieli tył koszulki cały w błocie. Beznadziejne warunki. I wtedy dziewczyny, stojąc gotowe tuż przed startem, usłyszały radosną nowinę. Speaker powiedział: „Z powodu złej pogody skracamy długość trasy do 400 m.” Rozległy się wesołe krzyki i westchnienia ulgi – to w końcu o 400 m mniej, niż było zaplanowane. Sztafeta naszej szkoły w składzie (według kolejności): Jagoda Filipiuk, Gabrysia Skrycka, Weronika Grądys, Agata Malicka, Marta Chmielewska, Ola Sochacka, Weronika Basiak, Monika Dymitrowicz, Róża Panek i Ania Żerańska, niestety nie wypadła najlepiej i nie przeszła do następnego etapu. Szkoda.

Jednak to nie był koniec zmagań naszych biegaczy. Dnia 20 kwietnia, Ania Żerańska i Jagoda Filipiuk, razem z innymi reprezentantami Warszawy, wyruszyły do Kamionu, gdzie odbywały się zawody indywidualne w biegach przełajowych na szczeblu mazowieckim. Tym razem w jednym wyścigu biegło ok. 85 osób. Mimo ładnej pogody, biegło się ciężko. Na trasie było dużo piasku, a jak wiadomo, na nim człowiek bardziej się męczy. Oprócz tego dużym utrudnieniem był podbieg pod dość stromą piaszczystą górkę. Poza tym, wszyscy chcieli zająć jak najlepszą pozycję na starcie, więc nie obyło się bez przepychanek i potknięć. Przy starcie dało się słyszeć wiele krzyków przewracanych osób. Niektórzy zawodnicy, szczególnie chłopcy, byli agresywni i nie postępowali fair – podstawiali innym nogi przy starcie, a nawet uderzali w brzuch. Parę osób nie ukończyło biegu. Mimo wszystkich przeciwności, Ania Żerańska była 33, a Jagoda Filipiuk 53. To duże osiągnięcie, biorąc pod uwagę, że co najmniej połowa zawodniczek, to były osoby uprawiające lekkoatletykę codziennie, które biegają ok. 6 km każdego dnia, a nasze dziewczyny nie trenują biegania.

Gratulujemy wyników i czekamy na następne zawody w bieganiu, które odbędą się we wrześniu!  BigoS nr 5/2012/8


W naszym Gimnazjum istnieją klasy sportowe, do których uczęszczają m.in. pływaczki i pływacy. Pływanie jest sportem indywidualnym. W naszej szkole dziewczyny i chłopcy pływają wszystkimi stylami. Wielu pływaków z naszego Gimnazjum odnosi sukcesy na różnych zawodach, w tym Mistrzostwach Polski. Wyniki kilku chłopców mieszczą się w ścisłej czołówce naszego kraju.

Do sukcesów, zwycięstw, zdobywania medali i pucharów nie dochodzi się jednak łatwo. Wymaga to ciężkiej, wieloletniej i żmudnej pracy. Codziennie, oprócz niedziel, pływacy wstają około 5.30 rano, aby zjeść śniadanie oraz zdążyć na poranny trening, który trwa od 6.15 do 8.00. Na nim przepływają średnio około 5 kilometrów. Następnie, mimo wielkiego zmęczenia, przybywają do szkoły na lekcje. Po nich odbywają kolejny, ciężki trening, który trwa od 1,5 do 2 godzin. Zmęczeni, często wyczerpani, muszą odrabiać zadane lekcje i przygotować się do zajęć szkolnych w następnym dniu.

Pływacy uzyskujący najlepsze wyniki wielokrotnie uczestniczą w różnego rodzaju zawodach oraz mistrzostwach regionu i Polski. W związku z tym często opuszczają lekcje i muszą to uzupełniać w krótkim czasie. Zazwyczaj zawody odbywają się w soboty oraz niedziele - w odległych miastach. To nie pozwala na odpoczynek oraz nadrobienie zaległości. Często pływacy zazdroszczą koleżankom i kolegom, że mogą w dni wolne odpoczywać.

Pierwsze tygodnie wakacji najlepsi pływacy ciężko trenują, przygotowując się do letnich Mistrzostw Polski, które odbywają się w połowie lipca. Po mistrzostwach uczestniczą także w obozach sportowych. Ten znaczny wysiłek daje jednak satysfakcję przy dobrych wynikach.

Bardzo ważne w życiu pływaków jest również odżywianie. W różnych okresach, szczególnie przed zawodami, obowiązują specjalne diety.

Na sukcesy naszych szkolnych pływaków pracuje kilku trenerów. Zawodników 1 klasy prowadzi trener Robert Borucki, a 2 klasy trenerka Beata Brejnakowska. Trzecią klasę trenuje Sylwia Sierakowska. Oprócz tego po dwóch zawodników z drugiej i trzeciej klasy prowadzi trener klasy mistrzowskiej, Andrzej Rodkiewicz, wychowawca kilku reprezentantów Polski, zawodników ścisłej czołówki światowej.

Może na lekcjach nasi pływacy przypominają niekiedy leniwe i ospałe walenie, lecz w wodzie są waleczni i szybcy jak rekiny.

Mamy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości będziemy mogli poszczycić się sukcesami naszych zawodników na Mistrzostwach Europy i Świata. BigoS nr 4/2012/7


19 marca reprezentacja naszej szkoły w pływaniu uczestniczyła w dzielnicowym etapie WOM, czyli Warszawskiej Olimpiady Młodzieży. Jak zawsze, z powodu słabszej konkurencji, bez problemu zwyciężyliśmy z przewagą co najmniej połowy basenu. W ten oto sposób zakwalifikowaliśmy się (chłopcy i dziewczyny) do kolejnego etapu. 3 kwietnia nasi pływacy pojechali na Bielany...  BigoS nr 4/2012/7


Pierwszy dzień marca rozpoczął się dla niektórych znakomicie. Do dzielnicowego ratusza przybyli na zaproszenie burmistrza, Pana Jacka Kaznowskiego, najlepsi młodzi sportowcy minionego roku razem ze swoimi trenerami, opiekunami oraz członkami rodzin. Wśród gości znalazła się uczennica naszego gimnazjum: Monika Zygacka. Wśród wszystkich nominowanych i nagrodzonych byli reprezentujący różne dyscypliny: zapaśnicy, judocy i karatecy, a także pływacy, szachiści, siatkarze, lekkoatleci i uprawiający sportowe odmiany tańca. Gościem honorowym był Olimpijczyk, medalista Mistrzostw Świata i Europy, pięściarz wagi ciężkiej i mieszkaniec Białołęki – Grzegorz Skrzecz. BigoS nr 4/2012/7


Pod koniec lutego 2012 roku odbyły się zawody siatkówki dziewcząt. Rozgrywki miały miejsce w Gimnazjum nr 122 przy ulicy van Gogha. Zasady były bardzo proste: każdy set trwał do 25 punktów, a każdy mecz do dwóch wygranych setów.

Nasza reprezentacja siatkarek pierwsze dwa mecze grała 28 lutego... BigoS nr 3/2012/6


Za nami kolejne zawody, tym razem z piłki ręcznej. 11 dziewcząt przygotowywało się pod okiem Pani Ewy Binkowskiej. Rozgrywki odbyły się w hali BOS-u przy ul. Strumykowej. Pierwszy mecz nasze koleżanki grały z zespołem z Van Gogha. BigoS nr 2/2012/5


Złoto, srebro, brąz – czyli czym mogą pochwalić się nasi gimnazjaliści … Klasa 2a ma profil sportowy. O sukcesach koszykarek pisałam już nie raz. Okazuje się, że pływacy też mają się czym pochwalić … Niedawno odbyły się Mistrzostwa Warszawy dla roczników 1993 – 97. Zawodników podzielono na dwie grupy: 13 i 14-latków oraz 17-15-latków. Uczniowie naszej Szkoły startowali oczywiście zgodnie z kategoriami wiekowymi. Złoto zdobył Patryk Goliński. Srebro: Mateusz Gałecki i Patryk Goliński. Brąz: Ania Żerańska, Piotr Bandurski oraz Patryk Goliński. Pozostali uczniowie zajęli wysokie miejsca, niestety poza podium. Uczestnicy mieli okazję do popisania się przeróżnymi stylami: od klasycznego poprzez grzbiet, kończąc na motylku. Jak widać, nasi pływacy na basenie czują się jak „ryby w wodzie”. BigoS nr 12/2011/4


Każdy chyba już zauważył, iż naszą szkolną domeną staje się sport! Dziewczyny zajęły II miejsce w białołęckich rozgrywkach z unihokeja. Drużyna chłopców wygrała zawody w tej dyscyplinie i tym samym zapewniła sobie udział w WOMie (Warszawska Olimpiada Młodzieży).  BigoS nr 12/2011/4


Śmiało mogę stwierdzić, iż sport staje się naszą domeną. Gimnazjum nr 121 zajęło II miejsce w zawodach z unihokeja! Choć na początku uczniowie nie wypowiadali się zbyt optymistycznie o możliwości zdobycia medalu, już po pierwszym meczu zmienili zdanie. Dziewczyny wygrały 3 spotkania i zremisowały 2 razy. W finale grały z Gimnazjum im. Charlesa de Gaulle’a (ul. Van Gogha). Żadna z drużyn nie strzeliła bramki. Dopiero „karne” wyłoniły zwycięzcę. Dziewczyny, nie martwcie się przegraną! Byłyście znakomite! Zdobyłyście srebro – to duży sukces. Dla porównania przypomnę rozgrywki z zeszłego roku – nie wyszyliśmy nawet z grupy … Możecie, więc być z siebie dumne. BigoS nr 11/2011/3


"Kto wygra? My!"- to nie tylko okrzyk ku pokrzepieniu serc drużyny dziewcząt reprezentujących naszą szkołę w koszykówce. To również fakt i wyrażenie sumujące wyniki wszystkich meczów w tegorocznych zawodach. Gimnazjum na Płużnickiej pokazało, jak się wygrywa! BigoS nr 11/2011/3


„Pamiętajcie: liczy się Wasza walka, nie wynik” – mówił  jeden z nauczycieli wychowania fizycznego w naszej Szkole. Toteż starały się, jak mogły. 14 września uczestniczyliśmy w zawodach sportowych. Był to Turniej Piłki Nożnej Dziewcząt z białołęckich szkół. Spotkania odbywały się na terenie Gimnazjum im. Vincenta van Gogha. W reprezentacji znalazło się 10 osób.

Pierwszy mecz naszej drużyny był drugim z kolei w całych rozgrywkach. Rywalki okazały się naprawdę dobrze przygotowane. Choć gra toczyła się zaciekle, przewagi nie miała żadna z drużyn. Niestety w pewnym momencie doszło do sytuacji bardzo niekomfortowej. Cała grupa przeciwniczek znalazła się pod naszą bramką wraz z naszymi dziewczynami. W szale kopania padł gol. Obrońca niezwykle dobrze łapał piłki, lecz jak długo można wykazywać się szybkością i refleksem? Ten mecz zakończył się wynikiem 1:0.

Następne spotkanie przebiegało gwałtowniej, rywalki były dość agresywne i nieprzyjemne. Kilka akcji z naszej strony o mało co nie doprowadziło do zdobycia bramki, niestety nie udało się strzelić gola. Zakończono remisem 0:0. Reprezentacja z naszego Gimnazjum … nie przeszła do następnego etapu. Dziewczyny mierzyły się z przeciwniczkami, zmagały z ogromnym wysiłkiem, starały się, dwoiły i troiły, aby strzelić gol. Nie udało się. Ale przecież „liczy się walka, nie wynik”. Już niedługo rozpoczną się zawody z innych dyscyplin sportowych, w których będziemy mogli się wykazać. Myślę, że nasi uczniowie pokażą innym szkołom, jak wygrywa „Gimnazjum z Płużnickiej”  yes BigoS nr wyd. 10/2011/2

Aktualności

Kontakt

  • Szkoła Podstawowa nr 365 im. Wojciecha Zawadzkiego w Warszawie
    03-184 Warszawa
    ul. Płużnicka 4
  • (22) 811-26-08
    (22) 814-08-41
    fax (22) 811-26-08

Galeria zdjęć